Staramy się uzyskać stan równowagi na tej bujawce... nie jest to łatwe o tyle, że są one źle wyważone i same z siebie przechylają się na jedną stronę, ale udaje się to zrównoważyć przy pomocy kubełków z piaskiem.
Tutaj natomiast z pełnym zielonym kubełkiem... toteż z drugiej strony trzeba było dołożyć foremek z piaskiem.
A tutaj trzeba dosypać piasku do niebieskiej foremki - jedna łopatka, druga, trzecia... o jest!
A dosypanie czwartej łopatki piasku nie przeważyło i nadal mamy stan równowagi.
Na zapleczu laboratorium.
Przerwa na kawę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz