tag:blogger.com,1999:blog-3764926627271715619.post6069776860220148486..comments2023-11-01T12:08:35.937+01:00Comments on Ale mamo!: Gorączkalavinkahttp://www.blogger.com/profile/12121055586855735835noreply@blogger.comBlogger8125tag:blogger.com,1999:blog-3764926627271715619.post-68633498734439706602015-10-15T17:44:36.363+02:002015-10-15T17:44:36.363+02:00
U mnie również najlepiej sprawdza się termometr r...<br />U mnie również najlepiej sprawdza się termometr rtęciowy, mam jeszcze w domu jeden alkoholowy i też nie jest zły. Przy wysokiej gorączce synek również nie chce jeść. Podaje mu wtedy orsalit nutris, płyn nawadniający który wzmacnia i uzupełnia utracone w wyniku pocenia się elektrolity.<br />Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/06526476412697414605noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3764926627271715619.post-6392216297733311172015-09-22T21:25:01.308+02:002015-09-22T21:25:01.308+02:00Dzieci podczas infekcji tracą apetyt, to w sumie n...Dzieci podczas infekcji tracą apetyt, to w sumie na zdrowie, organizm nie może tracić sił na trawienie, gdy walczy z zarazą. Ale zawsze strach, że taki ząbkujący maluch się odwodni, znam to. Czasem lepiej dać mleko podczas snu. Milifen jest na ibuprofenie, niestety na moje dziecko ten środek słabo działa. :/lavinkahttps://www.blogger.com/profile/12121055586855735835noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3764926627271715619.post-16601419917546702102015-09-22T21:21:16.076+02:002015-09-22T21:21:16.076+02:00Też nie mogę pochwalić się dobrym termometrem, ile...Też nie mogę pochwalić się dobrym termometrem, ile razy bym nie mierzyła gorączki to pokazuje mi inny wynik, na szczęście mamy termometr rtęciowy. Co do leków ja wybrałam milifen, pomagał nam przy ząbkach, ma działanie również przeciwzapalne w przeciwieństwie do paracetamolu. Nam polecił go pediatra. Przy gorączce mały nie chce w ogóle nic jeść, dochodzi do tego że kiedy śpi daję mu butlę z mlekiem, to jedyna metoda jaka u nas działa. fionahttps://www.blogger.com/profile/15838497924315249427noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3764926627271715619.post-87412803541149911022015-08-30T08:02:47.327+02:002015-08-30T08:02:47.327+02:00Kiedyś robiłam eksperyment. Miałam termometr dla m...Kiedyś robiłam eksperyment. Miałam termometr dla młodego taki do ucha i w jednym uchu miał temp 39,2 a w drugim 38,5. Szał normalnie. Niestety ja rtęciówki już nie mam, w ubiegłym roku przywitała się z płytkami w kuchni i tyle jej było. W aptece juz nie dam rady kupić, a przez internet do tej pory się nie zebrałam.<br /><br />Zdrowia Wam życzę. Jak wspominam jelitówki, to aż mnie coś skręca:/Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/02744982967594437243noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3764926627271715619.post-41273394209292453092015-08-27T15:54:01.055+02:002015-08-27T15:54:01.055+02:00Czytam ulotki lekarstw i jestem świadoma występowa...Czytam ulotki lekarstw i jestem świadoma występowania skutków ubocznych. Leki na bazie ibuprofenu są bezpieczniejsze niż na paracetamolu, ale nadal mogą skończyć się źle. Niemniej jeśli lek nie działa, to nie ma sensu nim faszerować dziecka. Dlatego przerzuciłam się na mniej bezpieczny paracetamol. lavinkahttps://www.blogger.com/profile/12121055586855735835noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3764926627271715619.post-28339685276019265342015-08-27T01:08:09.751+02:002015-08-27T01:08:09.751+02:00ja tam nie boję się obniżania temperatury, jak wzr...ja tam nie boję się obniżania temperatury, jak wzrasta podaję dziecku syropek na bazie iburpofenu milifen, bo moim zdaniem ibuprofen jest skuteczniejszy od paracetamolu, a do tego bezpieczny lda maluszków już od trzeciego miesiąca życia peperonia321https://www.blogger.com/profile/13564635278480193508noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3764926627271715619.post-33003499109963510522015-08-26T01:01:02.592+02:002015-08-26T01:01:02.592+02:00Trochę się boję spędzania gorączki, bo jak spadnie...Trochę się boję spędzania gorączki, bo jak spadnie zbyt szybko, to mogą wystąpić drgawki. Byłam dzieckiem drgawkowym, Klu mogła to po mnie odziedziczyć, więc środki przeciwgorączkowe stosuję ostrożnie, zazwyczaj daję mniejszą dawkę niż zalecana. Lepiej chuchać na zimne. Wyższa temperatura to odruch obronny, nie należy jej zwalać do zera, po prostu obniżyć do bezpiecznych rejestrów i czekać. Dziecko dłużej pochoruje, ale też dłużej będzie zdrowe, coś za coś.lavinkahttps://www.blogger.com/profile/12121055586855735835noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3764926627271715619.post-41645927370640810982015-08-26T00:24:26.500+02:002015-08-26T00:24:26.500+02:00W sumie dobrze, że dziecko łagodnie przeszło przez...W sumie dobrze, że dziecko łagodnie przeszło przez ten wirus, bo gdyby było gorzej to sama Wiesz jaki niepokój to rodzi wśród rodziny, jaką panikę wywołuje, no i jakie niebezpieczne dla zdrowia są wysokie temperatury. <br />Ale dokładnie tak samo przechodził mój wnuczek jak był u nas latem. Tak czy siak nasz wnuk z szalonego wojownika stał się w ciągu jednego dnia, łagodnym barankiem co nam bardzo odpowiadało i podobnie jak piszesz nagle w ruch poszło rysowanie (na szczęście moje ściany nie naruszone) i zwykłe gry planszowe. <br />Zdrowia Kluseczce życzę :)Wildrosehttps://www.blogger.com/profile/06182244199573062740noreply@blogger.com